Miała jedno marzenie: przyjąć do swojego serca Pana Jezusa. I kiedy to wreszcie się udało… umarła z radości. Ale to nie jest smutna historia.
Imelda urodziła się jakieś 700 lat temu we włoskiej Bolonii. Jest patronką dzieci pierwszokomunijnych. Choć, prawdę mówiąc, byłoby dobrze, gdyby Imeldę Lambertini naśladował każdy wierzący katolik.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.