Mama zabroniła córce kategorycznie chodzić do groty Massabielle. Rodzina bała się rozgłosu. Dość mieli swoich kłopotów. Bernadeta poszła do kościoła. Do księdza Pomiana miała zaufanie. Ksiądz słuchał uważnie i… dziwił się. Skąd u tej prostej dziewczynki takie przekonanie i takie słowa? Bernadeta zgodziła się, by o wszystkim powiedział proboszczowi.