Mam tego dosyć

Kilku starszych chłopaków w szkole wykrzykuje moje imię. Na początku mi to nie przeszkadzało, pytałam się co chcą oni z rozbawieniem mówili że nic. Potem po prostu zaczęłam ich ignorować. Może to jest błaha sprawa, ale to jest naprawdę denerwujące na dłuższa metę. Moi rodzice już o tym wiedzą ale żartują, że niby mnie podrywają. Gdy chciałam do nich podejść i się spytać o co chodzi z tym wołaniem, to od razu uciekali. Jak mijam ich na przewie to się uśmiechają. A potem robią miny typu ,, co się patrzysz".  Raz poskarżyłam wychowawczyni i pomogło na krótko. Ich koleżanka z klasy wówczas do mnie podeszła i tłumaczyła, e ja źle ich rozumiem.
Zmęczona

To jest bardzo głupia sytuacja, bo chłopcy oczywiście wyprą się, że niby wołają inną dziewczynę itd.
Myślę, że nie obracaj nigdy głowy, ale powiedz może koleżance z ich klasy, że jej koledzy z klasy są bardzo dziecinni i niedojrzali. Ty na nich nie spoglądaj, nie śmiej się, bądź poważna.
Trudno powiedzieć, dlaczego to robią. Skoro uciekają, gdy podchodzisz, to znak, że są dziecinni. Oto masz przykład, że chłopcy są opóźnieni w rozwoju wobec dziewczyn o 2 lata. Więc oni są jak Twoi rówieśnicy. Coś ich do Ciebie ciągnie, ale nie potrafią się normalnie zachować, tylko taki dziecinny podryw, jak słusznie zauważyli rodzice. Wiem, że to jest bardzo męczące.
Jeśli nie przestaną, jeśli to Cię bardzo męczy, znowu idź do wychowawczyni i powiedz, że masz tego dosyć. Gdyby któryś usiadł obok Ciebie, natychmiast wstań. Zastanów się też, czy nie dajesz im jakiś sygnałów przychylności, że się śmiejesz, szepczesz z koleżankami.
Jest to męczące, ale tak bywało zawsze i ten etap minie jak wszystko.
Daj im więc znać przez tę dziewczynę, że oceniasz ich zachowanie jako dziecinne, niedojrzałe i że prosisz, by się odczepili. Nie dyskutuj z nią, niczego nie tłumacz. Powiedz i koniec.
Wierzę, że gdy nastanie wiosna, chłopcy wyżyją swoją energię w piłce, w sporcie, rowerach.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl