nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 28.03.2018 15:00

Przykre obserwacje

Moje przekonanie o tym, że związek "niszczy" człowieka wzięło się z obserwacji tego, jak zachowują się koleżanki, gdy zaczynają chodzić z chłopakiem. Najlepsza przyjaciółka zaczęła pić alkohol, palić i nie tylko. Ledwo zaliczyła teraz semestr. Moja klasa jest ogólnie bardzo trudna (mimo tego, że jestem w szkole katolickiej), większość osób deklaruje, że nie wierzy w Boga. Wszystkie dziewczyny w mojej klasie, które mają chłopaków, zachowują się okropnie. Dla nich jest najważniejsze tylko "wyżycie się". Nas, osoby wierzące, nazywają zakonnicami, księżmi. Wielu z nich zmienia się właśnie przez chłopaków, jednak, to chyba też zależy od tego, jaki jest ten chłopak. Gimnazjalistka

Hm, straszny Twój list, bo obserwowałam przez lata, jak młodzi zakochani zmieniają się właśnie na plus. Nagle chłopak zaczyna dbać o wygląd, uczy się pewnej delikatności. A dziewczyna po postu pięknieje w oczach, jak ta symboliczna róża.
Widocznie w Twoim otoczeniu koleżanki absolutnie nie są zakochane, tylko chcą udawać dorosłe, a robią to w bardzo nieudolny sposób. Gdzieś tam czują, że źle się dzieje, ale ludzie tak mają, że nie przyznają się do winy. Więc wyśmiewa się dziewczyny zachowujące się inaczej, a na poparcie swojego zachowania wypowiada się zdanie, że wszyscy tak robią.
Jestem przekonana, że około 20 roku życia one zupełnie się zmienią, wyprą z pamięci obecne zachowanie.
Zapewniam Cię, że w głębi serca każdy marzy o pięknym i czystym uczuciu. W sumie to jest mi tych koleżanek bardzo żal, bo płacą niezwykle wysoką cenę za to, by mieć opinię "nowoczesnej" nastolatki, która nie ma granic obyczajowych, moralnych.
Piszą do mnie młodzi z różnych stron Polski. Zdarzają się gimnazja, licea, gdzie większość to osoby głęboko wierzące. Przekonasz się na studiach, gdy zaczniesz chodzić na spotkania duszpasterstwa akademickiego, że tam będzie najbardziej wartościowa grupa młodych- schola, turystyka, bieganie, bale, wolontariat, a do tego nieustanny rozwój duchowy. Kościoły akademickie są pełne młodzieży studenckiej także w tygodniu, na roratach ledwo się mieszczą. Co w tych latach będą robiły Twoje "wyluzowane" teraz koleżanki? Może będą trzeźwiały po kolejnej imprezie, może będą pracowały, nie wiem.
Człowiek od czasu grzechu pierworodnego ma skłonność do zła, ale zawsze może wrócić na dobrą drogę. Nigdy nie potępiaj rówieśników, bo potępiamy złe zachowania, ale nie osoby.
Mało tego, Ty możesz swoim zachowaniem dawać świadectwo! Bądź koleżeńska, otwarta, przyjazna, jakby "ponad" to, czym one żyją. Niech Cię obserwują, niech się dziwią, co takiego w Tobie jest, że promieniejesz.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..