Przez kilka lat w naszej klasie było spokojnie, ale gdy przeszedł nowy uczeń, wszystko się zmieniło, ponieważ zaczął nas zaczepiać i wyzywać. Rozmawialiśmy z nim tyle razy, ale on t tak robi swoje. Co mam zrobić? Smutna 4-klasistka
Powinien Wam pomóc ktoś z dorosłych, czyli wychowawczyni lub szkolny pedagog. Możecie na początek sami we dwie lub trzy osoby poprosić, by wyjaśniono temu chłopakowi, że pewne zachowania są zakazane. Trzeba z nim rozmawiać stanowczo i spokojnie. Jeśli to nie pomoże, to kilku rodziców powinno napisać pismo do dyrektora szkoły z prośbą, by rozwiązano ten problem.
Oprócz tego myślcie, jak Wy reagujecie na jego zachowanie. Bo ważny jest spokój, by nie krzyczeć, nie pouczać go, by wyciągnąć do niego rękę na zgodę i pokazać mu, że może być jednym z Was. Nie ma sensu konflikt, o wiele lepiej, jeśli będziecie jedną drużyną.
Może on jest tak agresywny, bo czuje się odrzucony i nielubiany?
Może lepiej okazać mu życzliwość? Może lepiej go zapytać, dlaczego tak się zachowuje i zapytać go, jak by ten problem rozwiązał?
Za mało wiem, by mogła konkretnie pomóc.
Zadaj pytanie: