W Berdyczowie, na Ukrainie dobiegają końca Roraty ze świętym Józefem
Stróżem Skarbów. Roraty w naszej parafii są niezwykłym wydarzeniem,
które podnosi na duchu całą wspólnotę parafialną bo widok pełnego
kościoła o tak wczesnej porze – 6.45 – nie może nie robić wrażenia. Z
zeszłego roku pamiętam świadectwo mężczyzny, który za wcześnie, jeszcze
przed godziną siódmą przyszedł do swego biura. Nie wiedząc co ze sobą
zrobić wyszedł przed budynek i zobaczył idących do kościoła ludzi –
dorosłych i dzieci. Zaciekawiony poszedł w tym samym kierunku, wszedł do
kościoła i ... od tego dnia codziennie już uczestniczył w roratach.
Przyszedł potem na katechezy dla dorosłych przygotowujące do sakramentów
świętych. W tym roku także nie opuszcza ani jednego dnia. Światełko
roratniego lampionu to światełko wiary, która przyciąga do Jezusa.
Śpiewamy śmiało piosenkę roratnią o św. Józefie i poznajemy jego cnoty,
tak jak podpowiada nam Mały Gość Niedzielny. Pozdrawiamy wszystkich
uczestników rorat i zapraszamy do Berdyczowa na Ukrainie! Dzieci z
Berdyczowa i o. Rafał Myszkowski OCD