List od królowej

List do królowej Elżbiety II napisali jeszcze przed wakacjami.

- Postanowiliśmy złożyć królowej gratulacje z okazji 65-lecia zasiadania na tronie. A do tego dołożyliśmy jeszcze informacje o naszej szkole, zdjęcia i niespodziankę - opowiada Zuzia. Wyszedł z tego całkiem pokaźny list, bo do koperty zapakowali także dziesięć własnoręcznie wykonanych portretów monarchini.

- Bardzo mi się podoba, że lubi zwierzęta. Dlatego sportretowałam królową z jej psami. Mam nadzieje, że rysunek się jej spodobał - mówi Wiktoria, jedna z autorek przesłanych portretów.

Pomysł, żeby napisać do Pałacu Buckingham podsunęła dzieciom na zajęciach dodatkowych nauczycielka.

- Uczniowie chodzą na zajęcia z innowacji pedagogicznej „Angielski w piosence i zabawie”. Interesują się nie tylko językiem angielskim, ale także kulturą, historią i tradycjami Wielkiej Brytanii. Kiedy zaproponowałam, żebyśmy napisali do królowej Elżbiety, dzieci  przyjęły pomysł z entuzjazmem - wyjaśnia Katarzyna Wieczorek, nauczycielka języków obcych w Szkole Podstawowej im. Olimpijczyków Polskich w Kwakowie.

Autorzy listu przyznają jednak, że mieli trochę tremy. W końcu nie codziennie koresponduje się z koronowanymi głowami.

- Trochę ręka mi drżała. Bałam się, że się pomylę. No i rzeczywiście raz się pomyliłam, ale udało się to naprawić i nie musiałam przepisywać drugi raz - zdradza Oliwka. Jej przypadło w udziale przepisywanie listu, który wcześniej razem układali i spisywali na komputerze.

- Ja to za bardzo poruszony nie byłem kiedy pisaliśmy, bo wcale nie spodziewałem, że królowa nam odpisze. Ale kiedy pani powiedziała, że dostaliśmy odpowiedź to emocje były wielkie - dopowiada Michał.

  Na odpowiedź z Pałacu Buckingham czekali kilka miesięcy. Karolina Pawłowska /Foto Gość Odczytali ją wspólnie na lekcji.

- Dama dworu królowej podziękowała nam w jej imieniu. Napisała, że królowej miło było poczytać o nas i naszej szkole. Podobały jej także bardzo portrety, które stworzyliśmy. I jeszcze przepraszała, że tak późno odpisuje, ale bardzo dużo listów przychodzi do królowej - Zuzia streszcza odpowiedź z Londynu. 

Uczniowie z Kwakowa zapewniają, że to nie koniec ich korespondencji z rodziną królewską.

- Kiedy tylko kolejne Royal Baby pojawi się na świecie, będziemy pisać list z gratulacjami do księżnej Kate i księcia Williama - zapewniają.

Entuzjazm uczniów cieszy ich nauczycielkę. 

- Nic nie jest jednak w stanie zastąpić nauki w praktyce, a dzięki innowacjom pedagogicznym przeprowadzanym na języku angielskim w naszej szkole uczniowie mają bezpośredni kontakt z językiem i wiedzą, że istnieje świat poza podręcznikami. Rok szkolny dopiero się zaczął, ale już teraz wiadomo, że na pewno będzie pełen wrażeń - podsumowuje Katarzyna Wieczorek.