Jak mam pokonać nieśmiałość wobec chłopaków? Kiedyś miło mi się pisało z chłopakiem, ale gdy się spotkaliśmy, nie potrafiłam z nim rozmawiać i więcej się nie widzieliśmy. Oczywiście, mam kolegów, spotykam się z nimi bardzo często, wygłupiam się przy nich i jestem sobą, ale to coś innego. Poznałam przez Internet kolejnego chłopaka z okolicy, wiele nas łączy, ale on nalega na spotkanie. Boję się, że znowu mnie zatka, będę sztywna, wyjdę na nudziarę. 16-latka
Twoje zachowanie jest zupełnie naturalne i dobrze o Tobie świadczy. Jesteś po prostu wrażliwą dziewczyną. To piękna cecha. Koniecznie się spotkajcie, bo tylko wtedy relacja jest prawdziwa.
Napisz o tym, że kompletnie odbiera Ci mowę i śmiałość w obecności nieznajomego chłopaka, że swobodna potrafisz być tylko w obecności starych kolegów. To ważne, by on o tym wiedział, by wziął na siebie prowadzenie rozmowy, by pomógł Ci się przełamać
Najlepszy sposób na taką sztywność to śmiech, żarty, śmiech z siebie. Możecie już wcześniej umówić się na jakieś śmieszne hasła, zrozumiałe tylko dla Was, które Cię trochę rozśmieszą i rozluźnią.
Nie jesteś wyjątkiem, że nie byłaś na randce itd. Zawsze początki nowej relacji są trudne. Każdy chce dobrze wypaść i dlatego się spina. Powtarzam- niech on o tym wie i razem się śmiejcie. Chwile ciszy niech Was śmieszą a nie peszą.
Zadaj pytanie: