sobota, 12 sierpnia, 2017r.

Hau, Przyjaciele!

Pani zapowiedziała, że około godziny 15.00 remont będzie zakończony, wielkie sprzątanie też. Wszyscy byli od rana w dobrych humorach, a dziewczyny już rano pod nadzorem Pani przyrządzały marynaty do karczku i do udek. Tematy kulinarne dominowały i nagle przyjaciółki postanowiły, że tym razem przygotują dużo warzyw grillowanych oraz zdrowe sałatki. Dlatego, gdy Pani dokonała uroczystego odbioru czystego mieszkania, dziewczyny skupiły się przed laptopem i półgłosem czytały różne przepisy. Kuba zajrzał im przez ramię i stwierdził krótko, że on zajmie się kiełbasami. Polizałam go za to serdecznie po rękach, a Paulina skrzywiła się z niesmakiem. Przez chwilę ostro dyskutowali na temat smaków. Obie strony wychwalały swoje i nie doszli do porozumienia, ale też wykazali się zrozumieniem dla innych poglądów. Paulina, Daria i Jadzia będą się zajadały głównie nadziewanymi łódeczkami z ziemniaków, grillowanymi marchewkami i burakami. Nie będę się z nimi spierała, ale wiem, że podczas sąsiedzkiej uczty usiądę przy mężczyznach, bo mamy zbliżone smaki. Najważniejsze, że remont zakończony. Chociaż mój czuły węch męczy się teraz w mieszkaniu. Liczę na to, że najpóźniej za 2 tygodnie wróci dawny domowy zapach. Zresztą, zacznie się wówczas szkoła, będzie mniej czasu, będą inne problemy. Cześć Astra