Ciesz się tym, co jest
Podoba mi się jeden chłopak. Codziennie spędzamy ze sobą czas na przerwach, ale on chyba nie ma ochoty na związek. A może w moim wieku to jeszcze za wcześnie? Rok temu pisał listy do swojej ,,ukochanej", ale ona go nie chciała. Bardzo smuci mnie fakt że nie mam u niego szans. Boję się powiedzieć mu, co czuję, bo wydaję mi się, że nie zrozumie, będzie się śmiał i powie wszystkim. Myślę o nim cały czas. Nie mam pojęcia, czy on ma inną, czy ja mu się nie podobam, czy on czuję to samo. Proszę o pomoc! 11-latka
Napisałaś, że spędzacie dobrze czas na przerwach. Ciesz się z tego. Niech się Wasze koleżeństwo zmienia powoli w przyjaźń. Uwierz mojemu doświadczeniu, że nie ma sensu mówić mu coś o swoich uczuciach, namawiać do chodzenia itd. Oboje jesteście młodziutcy, na poważne uczucia jest czas. A takie iskierki, jakie teraz przelatują między Wami, Twoje marzenia, to jest też piękne i będziesz miło po latach wspominała.
Ciesz się z tego, co jest, nie myśl za dużo o przyszłości. Chodzenie w Waszym wieku jest raczej zabawą w chodzenie. On tamtą koleżankę pokochał dziecięcą miłością. Ciebie lubi, nie żądaj niczego więcej.
Zadaj pytanie:
