nasze media Mały Gość 1/2025
dodane 07.02.2017 16:00

wtorek, 7 lutego, 2017r.

Hau, Przyjaciele!

Oj, jaka wściekła wróciła dziś Paulina ze szkoły. Drzwi trzaskały, plecak mocnym ślizgiem wręcz pofrunął po podłodze w stronę jej pokoju. Starałam się ją serdecznie powitać najwyższymi podskokami na jakie mnie stać, a w zamian dostałam jakiś krzywy uśmiech. Do mieszkania wpadł Kuba, dosłownie na chwilę, coś zażartował, no i siostra wybuchła. Usłyszał, że ona chodzi do najgorszej szkoły na świecie, ma fałszywe koleżanki, niesprawiedliwych nauczycieli, że chyba przestanie się uczyć, bo wszystko jest bez sensu. Kuba nie przestawał się uśmiechać, bardzo niezdrowo wpychał w siebie dwie bułki popijając zimnym mlekiem i z pełnymi ustami powtórzył kilka razy: „wyluzuj, siostra, wyluzuj”. Pauliną aż wstrząsnęło: „w dodatku nikt mnie nie rozumie, moje problemy są wyśmiewane!”. Kuba zastygł, wyjęłam mu delikatnie resztę bułki, by się nie zadławił. Nawet nie zauważył, bo drapał się po głowie, intensywnie myślał, a potem przytulił siostrę, chociaż próbowała się wyrwać. „No spójrz do lustra, jak ty wyglądasz taka wściekła. A piękna z ciebie dziewczyna, nawet dzisiaj mówił to jeden z moich kumpli”. Oj, dobrze trafił, teraz zastygła Paulina. „Zmyślasz”. „Może zmyślam, może nie, ważne, że już się wyzłościłaś. Teraz się pośmiejmy z czegoś, głównie z siebie, a może z naszej cwanej Astry, która gwizdnęła mi bułkę. Zresztą, nieważne, siadaj, opowiadaj, tylko sprawiedliwie osądzaj sytuację i śmiej się z siebie.” „Ty, filozof, nie wymądrzaj się, nic ci nie powiem, bo już musisz wyjść.” Paulina szturchnęła lekko brata, on jej oddał i dalej żartował, że gdyby była chłopakiem, to by stoczyli teraz szybką walkę i rozładowali emocje. Ponieważ jest dziewczyną, to niech weźmie psa na spacer, wygada się przez telefon Jadźce lub kuzynce i wróci do domu w innym nastroju. No to idziemy, cześć. Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..