nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 18.07.2016 16:00

Poniedziałek, 18 lipca, 2016r.

Hau, Przyjaciele!

Jesteśmy już w domu. Żal było wyjeżdżać, ale przecież cieszę się, że jesteśmy znowu w komplecie. Nie, nie w komplecie, bo Kuba wędruje jeszcze z kolegami po beskidzkich szlakach. A gdy wróci, to zaraz wyrusza do Krakowa. Bo zbliża się powoli jakieś bardzo ważne wydarzenie. A ja nie wiem, o co chodzi. Ten tajemniczy temat poruszany jest bezustannie, a wiąże się z wyjazdami, o których nie mogę nawet pomarzyć. Słyszę tylko o Częstochowie, gdzie z pewnością jadą Pani z Panem. Coś mam wrażenie, że Kuby i Pauliny już wtedy nie będzie. Wreszcie dowiedziałam się czegoś o sobie. Albo będę w te tajemnicze i ważne dni u dziadków, albo oni przyjadą tutaj. Ale i to jest niepewne, bo nagle babcia stwierdziła, że ona też na Jasną Górę pojedzie. Jest młodsza od papieża Franciszka, więc to wstyd, że on przyleci, a ona będzie siedziała przed telewizorem. Dziadek poczuł się głupio, zastanawia się, czy nie wybrać się z resztą rodziny i mój temat zostaje otwarty. Możliwe, że po prostu zostanę w ogrodzie, a w razie deszczu schronię się w altanie.  A jeśli będzie burza? Boję się, ale podobno są też inni, którzy się boją, tylko nie wiem, czy też burzy, czy czegoś innego. Cześć. Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..