Dobra rada mamy
Poznałam chłopaka. Zależy mi na nim i jemu na mnie chyba też. Powiedział, że ostatnio dużo myślał i musi mi to opowiedzieć. Jesteśmy umówieni na jutro. Czy w tym wieku mogłabym się z nim umawiać? Czy nie będę tego żałować? Rozmawiałam z mamą. Mówi, że to bardzo młody chłopak, że w tym wieku to wszystko szybko się zmienia. Żebym za wiele sobie nie obiecywała. Gimnazjalistka
Pewnie, że jesteście oboje młodziutcy, ale to jest też wiek na pierwsze zauroczenia. Mama ma rację, że nie powinnaś sobie za wiele wyobrażać. Że to niby na zawsze, że kiedyś razem przejdziecie przez życie. Ale jeśli jesteście mądrymi nastolatkami, to warto razem dorastać. Niech to będzie przyjaźń z domieszką zauroczenia, a za jakiś czas nawet zakochania. Śmieszne to nie będzie, tylko zachowajcie umiar i zdrowy rozsądek oraz wielkie poczucie humoru. Uważajcie w szkole, byście się za bardzo nie afiszowali, Ty koleżankom nie opowiadaj żadnych szczegółów Waszych rozmów, im mniej, tym lepiej. A może on uzna, że przez jakiś czas lepiej, by nikt o Was nie wiedział? Warto o tym pogadać. Chodzenie w tak młodym wieku ma wielki urok, bo to czyste i piękne uczucia, pomaga nawet w dorastaniu. Ważne, by jak najwięcej rozmawiać, poznawać swoje sprawy- zasady, poglądy, upodobania, zwyczaje, tradycje rodzinne itd. Nie należy traktować się jak narzeczeństwo, tylko po prostu chłopak i dziewczyna, którzy się bardzo lubią, podobają się sobie i chcą razem dorastać do dorosłości. Piękne uczucie dodaje skrzydeł. Ale wiadomo, że rówieśnicy często głupio komentują, śmieją się, dokuczają. Poza tym, będziesz dzieliła z nim jego kłopoty, a nie tylko radości. Raz on będzie miał gorszy dzień, raz Ty. ważne, czy będziecie się wspierali, czy tylko oczekiwali pomocy dla siebie. Należy cieszyć się tym, co jest, a jest ślicznie, bo Ty go lubisz, on Ciebie też. Jeśli on zapyta o chodzenie to warto spróbować, ale pamiętać, że to nie jest ślubowanie. Dlatego mnóstwo rozmów, wiele szczerości i ustaleń. Mądry ksiądz napisał, że zgoda na miłość jest też zgodą na cierpienie. Bo nieporozumienia będą bolały, może kiedyś rozstanie, to też ból, może jakieś inne sprawy. Ale plusów będzie więcej, bo tak jesteśmy stworzeni, że szukamy drugiej osoby. Czy to będzie na długo, czy to będzie dobre? W życiu warto ryzykować. Patrzeć sercem, ale zawsze mieć włączony rozum i poczucie humoru. Śmiech to wielki Boży dar. Kto kocha, ten chce tylko dobra dla drugiej osoby. Sprawdź, czy już dojrzeliście do tej prawdy. Młodzi bywają zakochani pięknie, mocno, ale krótko. Bywają wyjątki, zawsze warto poznawać drugiego człowieka.
Zadaj pytanie:
