nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 04.04.2016 15:00

Trudna relacja

Od czasu do czasu mam z mamą dobre kontakty, żartujemy, śmiejemy się, przytulamy się. Czasami bywa tak, że o wszystko się czepia. Zawsze o to, że czegoś nie zrobiłam. A ja w tygodniu jestem bardzo zajęta. Cały dom w sobotę posprzątałam. Ale mama zawsze się do czegoś przyczepi, że coś ominęłam. Kocham mamę, nie chce się z nią kłócić o takie bzdety. Czasami może i powiem za dużo, jest mi potem źle, bo obie w złości wyciągamy wszystkie sprawy. 15-latka

Takich listów dostaję coraz więcej, bo chyba bardzo chcecie być w dobrym kontakcie ze swoimi mamami, a to w tej chwili nie jest takie proste. Człowiek, gdy wpada w szał, to wypomina drugiej osobie wszystkie przewinienia. O wiele lepiej znoszą takie sytuacje mężczyźni, o ile są dojrzali i pewni siebie. Kobieta jazgocze, a mężczyzna często nawet nie słucha. W szkolnej starej lekturze "Lassie wróć" mama wrzeszczy, narzeka, ma pretensje, a ojciec tłumaczy synowi, by nie zwracał na to uwagi, bo kobieta musi wyrzucić z siebie emocje. Problem jest w tym, że Ty się też stajesz kobietą i emocje grają w Was obu. I tak już będzie przez całe lata, dopóki mama nie stanie się zależną od Ciebie staruszką. Zaczyna się czas ścięć. Ważne, byś bardzo pilnowała milczenia, spokojnego kiwania głową. Są dwa wyjścia. Prośba do mamy, by Cię chociaż od czasu do czasu doceniła, bo przy ciągłej krytyce będziesz miała zaniżoną samoocenę. Ale możesz nie przejmować się tak konfliktami, przepraszać i próbować humorem jakoś rozładować napięcia. Zastanów się też nad tym, co mama mówi. Bo tak to jest, że lubimy pomagać wszędzie, tylko nie we własnym domu. Bo tam nas chwalą, a w domu nie bardzo. Mama Cię kocha, Ty ją kochasz, ale relacje są i będą trudne. Łatwo być uprzejmym dla obcych, a ranimy często tych, których najbardziej kochamy.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..