„Zostanę, jeśli zamiast Wieży Eiffla będzie mój pomnik” – tak zażartował Zlatan Ibrahimovic, gdy dziennikarze zapytali, czy odejdzie z Paris Saint Germain.
Szwecki napastnik w niedzielę znów został mistrzem Francji. To znaczy jego drużyna zapewniła sobie mistrzostwo kraju na długo przed końcem sezonu. I to jeszcze w jakim stylu! Piłkarze PSG pokonali ES Troyes AC aż 9:0. Cztery gole to dzieło „Ibry”, który jest dziś liderem w tabeli najlepszych strzelców ligi. Ma na koncie 27 bramek.
Ibrahimovic od wakacji raczej będzie grał w innym klubie, tak dziś zapewnia. A jak w innym klubie, to i zapewne w innym kraju niż Francja. Choć nie jest już młodym napastnikiem (ma 35 lat), chętnych na jego zatrudnienie jest bardzo wielu. Dotąd Szwed strzelał gole w takich klubach jak AC Milan, FC Barcelona, Inter Mediolan czy Juventus. A co z Wieżą Eiffla? Po wakacjach będzie stała tam, gdzie stoi. Chyba że „Ibra” miał na myśli znaczek wieży na klubowej koszulce PSG. I tam chciałby zobaczyć swoją podobiznę…