Mnie nie podrywa
Podoba mi się chłopak, ale wiem, że lubi podrywać dziewczyny. Zarywa do każdej z klasy oprócz mnie. Czasem na mnie zerknie w czasie jakiejś lekcji. Koleżanki mówią, że pasujemy do siebie. Co mam zrobić? Gimnazjalistka
Z podrywaczem trzeba ostrożnie i absolutnie się nie narzucaj. Podejrzewam
że on wszystkie dziewczyny traktuje luźno, dlatego je podrywa. A Ty chyba
jesteś dla niego ważna. Najlepiej byłoby go jakoś zaintrygować. Czyli np. przez kilka dni spoglądaj na niego wesoło, z uśmiechem, a potem kilka dni unikaj jego wzroku. Jednak staraj się w miarę możliwości być jakoś w pobliżu. No i czekaj na wiosnę. Wtedy warto organizować grupę osób na rowery, na mecze, na jakieś spacery- byle w dużej grupce i byle byście oboje tam byli. Może któraś z koleżanek organizuje urodziny i zaprosi kilka osób. Ale ogólnie nie spiesz się. Bo tylko uczucie, które się bardzo powoli rozwija, ma szansę przetrwać. Inaczej będzie to chwilowe zauroczenie. Znam pary, które całymi latami krążyły wokół siebie. Może on nieświadomie czuje, że jeszcze nie nadaje się do poważnego chodzenia. Dlatego podrywa inne koleżanki, a tylko Ciebie nie, bo czuje, że chciałby z Tobą inaczej. Ale nie wie jak, musi trochę dojrzeć. Więc bądź w miarę blisko, bądź raz uśmiechnięta, raz tajemnicza, raz pełna żartów, jak chcesz, jak czujesz, że będzie dobrze. Pamiętaj, że chłopcy dorastają nieco później, wy już gotowe do prawdziwego chodzenia, oni nieco mniej.
Zadaj pytanie:
