Jestem chłopakiem spokojnym i religijnym i nieśmiałym. Od pewnego czasu podoba mi się pewna dziewczyna. Jest cudowna! Jest naprawdę śliczna i choć jej nie znam, uważam ją za ideał. Można powiedzieć, że jestem totalnie zwariowany z jej powodu. Sęk tkwi w tym, że jest starsza ode mnie o 3 lata, chodzi do innego liceum. I tu pojawia się pytanie czy warto? Co robić? 16-latek
Przydarzyło Ci się coś, co się często zdarza nastolatkom, zarówno chłopakom jak i dziewczynom. Oto znalazłeś ideał, ale to ideał w Twoich myślach. Owszem, jest śliczna, wierzę. Do tego pewnie robi na Tobie niesamowite wrażenie. Więc najlepiej, jeśli będziesz o niej marzył, ale jednocześnie przyglądaj się uważnie rówieśniczkom i młodszym od siebie. Zapytałeś, czy warto się o nią starać. Odpowiadam szczerze, że nie warto. Naprawdę. Niech ona zostanie w Twoich wspomnieniach jako cudowna i śliczna nieznajoma. Nie próbuj jej poznać, bo normalnie dziewczyna w jej wieku raczej nie ma ochoty na znajomość z 3 lata młodszym, a o bliskiej znajomości mowy nie ma. W tym wieku to wręcz głupota. Ona jest pełnoletnia, ona będzie studentką, a Ty niepełnoletnim licealistą. Dlatego zostaw ją jako dziewczynę marzeń. Organizm nastolatka już tak ma, że na początku wybiera jako obiekt uczuć osobę niedostępną. Czekaj, aż dostępna dla Ciebie dziewczyna zawróci Ci w głowie. Rozglądaj się uważnie wśród rówieśniczek, wśród rok lub dwa lata młodszych. Lepiej, jeśli chłopak góruje wiekiem i mądrością, a to nie jest możliwe, jeśli Ty masz 16, a ona 19 lat. Ta różnica przestanie mieć znaczenie za 10 lat. Kompletnie nie przejmuj się tym, że nie potrafisz do niej podejść i zagadać. Ćwicz śmiałość w rozmowach z koleżankami w klasie. Każdej mów cześć, pytaj o klasowe sprawy. Nieśmiałość to oznaka wrażliwości, nie bądź na siebie zły z tego powodu.
Zadaj pytanie: