Od dawna zainteresował mnie ministrant, który, niestety, uczy się w innym gimnazjum. A tak bym go chciała poznać. Widuję go tylko w kościele, mam wrażenie, że i on na mnie spogląda, ale jak zagadać, jak go poznać? Gimnazjalistka
Kombinuj jakiś temat, by do niego zagadać, by to nie wypadło głupio. Bo żadne wyznanie, nic z tego, tylko zwyczajnie, po koleżeńsku, jakieś pytanie może o któregoś z księży kiedy przyjdzie, o sprawy parafii. Najlepszy pomysł, to zorganizować jakieś spotkania grupki gimnazjalistów z parafii. Może będzie wyjazd na ferie? Może chociaż wycieczka? Można taki pomysł podrzucić księdzu. Pamiętaj, że to nie jest zakochanie, tylko zauroczenie, oczarowanie, bo przecież Ty go nie znasz. A on ma swoje wady, swój charakter, podobnie jak Ty. Dlatego teraz Twój cel powinien polegać na tym, byście się mogli poznać, najlepiej w grupie. Wiosną dobre są mecze, rowery, ale może i teraz coś wykombinujesz? W działaniu najlepiej poznaje się człowieka. Ale nie martw się, jeśli etapp zerkania i spojrzeń będzie trwał jeszcze długo. To typowe dla Waszego wieku i bardzo piękne.
Zadaj pytanie: