Taniec z dziewczyną- akt odwagi

Podziwiam Twoich kolegów, że się odważyli. Ale nie miej zbyt wielkich wyrzutów sumienia, że się nie odważyłeś. To się już stało, nie myśl o tym. Natomiast w styczniu będą zabawy karnawałowe, może znowu powtórzyć się taka sytuacja. Dlatego warto pomyśleć o przygotowaniu się do tej sprawy. Z pewnością widziałeś, jak tańczyli Twoi koledzy. Czy Twoim zdaniem nie dałbyś rady? Zastanów się, kto Ci może pomóc. Najlepsze są do tego starsze siostry lub kuzynki. Jeśli ich nie masz, ten z rodziców, kto lubi tańczyć. Ale jeśli nie lubi, trudno. Może masz dobrego kolegę, który Cię nie wyśmieje i przyszedłby kilka razy do Ciebie i pokazał, jak to robić. Możliwe, że masz problem z wyczuciem rytmu, ale nawet takie osoby są w stanie w najprostszy sposób zatańczyć. Nie wstydź się prosić o pomoc, bo to nie jest nic złego. A może masz jakąś młodą ciocię, wujka, może sąsiadkę starszą nastolatkę. Jestem pewna, że każdy z nich chętnie pokaże, jak się to robi. Powodzenia, nie miej wyrzutów sumienia, tylko spokojnie pomyśl, jak się przygotować do kolejnych zabaw.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl