Moje oceny końcowe z angielskiego były zawsze świetne, ale w tym roku diagnoza poszła nie najlepiej, więc się martwię. Nauczycielka słabo sobie radzi z dyscypliną na lekcji, boję się, że nie napiszę dobrze egzaminu. Gimnazjalista
Pamiętaj, że liczyć się też będą oceny końcowe na świadectwie z tych wiodących przedmiotów i tego pilnuj. Już dostałam kilka listów, że diagnoza poszła słabo. Trzeba wobec tego zakasać rękawy, rozplanować pracę. Od jutra wyznaczasz sobie, ile testów zrobisz w ciągu tygodnia. Policz, ile to wyjdzie na koniec, jeśli byś w tygodniu robił po jednym z polskiego, matmy i angielskiego. Na początku rób te testy ustnie, jeśli czegoś nie wiesz, to trudno, dopiero jest jesień. Ale od wiosny robisz już testy solidnie, mierzysz czas itd. Trzeba po prostu samemu pracować. Nauka słówek przede wszystkim, to możesz zrobić sam. Najlepsze efekty daje systematyczność, gdy będziesz codziennie zaliczał naukę kilku słów. Wiele zależy od tego, czy jesteś wzrokowcem, czy słuchowcem. Wzrokowcy mogą sobie robić plakaty, pisać na karteczkach i przylepiać do mebli, gdziekolwiek. Warto też założyć sobie spory zeszyt do wpisywania słówek, czytanie ich regularnie, no i powtórki z rodziną. Inna sprawa to wielka powtórka gramatyki.
Zadaj pytanie: