nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 26.07.2015 18:00

To nie jest Boży plan

Może mi Pani wytłumaczyć, jak to jest, że Bóg ma dla nas cudowny plan. To jak się do tego planu mają nasze marzenia? Całe swoje życie byłam przekonana że zrobię ze swoim życiem co zechcę i że to ode mnie zależy jak ono będzie wyglądać. Ostatnio przyszła mi taka myśl, że z racji tego całego planu teoretycznie mogłabym iść do zakonu. I tu jest problem, bo jak sobie o tym pomyślę, to mi się żyć odechciewa. Nie wiem jak sobie z tym mam poradzić, bo nieustannie marzę o rodzinie i psychiatrii, a ta myśl mi życie zatruwa. Do niczego dobrego to nie prowadzi, bo stałam się niemiła dla koleżanek i dla rodziny. Zgubiłam gdzieś radość życia Ja chyba przechodzę jakiś kryzys światopoglądowy i religijny. Nastolatka

Nastąpiło wielkie nieporozumienie związane z tym, że nie zrozumiałaś czyjegoś tłumaczenia pojęcia Bożego planu. Tymczasem sprawa jest prosta. Nie pójdziesz do zakonu, bo nie ma w Tobie powołania. Gdyby się pojawiło powołanie zakonne, wtedy skakałabyś z radości, byłabyś jak skowronek, że ta myśl pojawiła się w Twoich marzeniach. Wniosek jest prosty- nie masz w tej chwili takiego powołania. Nikt dokładnie nie zna Bożego planu wobec samego siebie. Pan Bóg dał nam całkowitą wolność w podejmowaniu wszystkich decyzji. Nie zmusza nas do niczego! Ale często bywa tak, że człowiek czuje, co chce w życiu robić i jak żyć. Ja na przykład zawsze czułam, że chcę mieć dużą rodzinkę, że chcę pracować z dziećmi. Dążyłam do realizacji tych marzeń i marzenia się spełniły. To był chyba Boży plan wobec mnie, bo nigdy swoich decyzji nie żałowałam, bo czułam się szczęśliwa, chociaż inni, obserwujący mnie z boku mogli tego nie rozumieć. Jeśli marzysz o rodzinie i o psychiatrii to nie widzę żadnych przeszkód, by te marzenia realizować. Bardzo możliwe, że taki jest właśnie Boży plan dla Ciebie. Dlatego pozbieraj się i nie wykorzystuj tego, że źle zrozumiałaś czyjeś tłumaczenie do bycia niemiłą dla bliskich, do obrażania się na Boga.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..