Nie chcę jej stracić

Martwi mnie ostatnie zdanie Twojego listu. Bo nie jest dobrze, że przyjaciółka jest dla Ciebie całym światem. Uwierz w siebie, jesteś świetna, masz w klasie wiele koleżanek, już niedługo w gimnazjum poznasz nowe, a potem kolejne szkoły. Staraj się nie tworzyć tak silnej relacji. Ale rozumiem, że oczekujesz ode mnie konkretnej rady. Dlatego skoro tak Ci zależy, to przeczekaj czas fascynacji nową koleżanką. Bardzo możliwe, że przyjaciółka wróci do Ciebie. Zaproś ją na spotkanie wspomnień, przypomnij Wasze dobre chwile. Powiedz, że szanujesz jej decyzje, że będziesz cierpliwie czekała, kiedy Wasza przyjaźń odżyje. Zamiast histerii rób dobrą minę do złej gry, czyli staraj się być pogodna, uśmiechnięta, rozmawiaj z wszystkimi koleżankami. Próbuj tworzyć większa grupę koleżanek, ważne, by ona w tej grupie była. Bądź cierpliwa i pełna ufności, że wróci do Ciebie po pierwszej sprzeczce. Wakacje to świetna okazja, by organizować różne spotkania dziewczyn z dawnej klasy, by poszerzać tę grupkę o nowe osoby. Polecam rowery, piłkę, spacery, zwiedzanie, a może zaproszenie do jednej z Was do ogrodu? Urządźcie podchody, może zabawy dla maluchów, jeśli któraś ma młodsze rodzeństwo. Potem spotykajcie się, gdy kolejno będziecie wracały z wyjazdów. Przekonaj się, że każda z koleżanek ma zalety, jest jedyna w swoim rodzaju, podobnie jak Ty!

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl