Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi. (…) Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali. (Mk 6, 7-13 )
Afryka Zachodnia. Gloria mieszka w małej wiosce na południu Nigerii. Spotkałem ją o zmroku, gdy wraz z innymi dziećmi wracała do domu. Z daleka dobiegał dźwięk bębnów i głośne krzyki. – Wioska się bawi? – zapytałem, uśmiechając się do grupy dzieci. – Nie, tam wyganiają demony – odpowiedziała dziewczynka poważnie. – My tam nie idziemy – dodała. Gloria chodzi często do mieszkających w wiosce misjonarzy i prosi ich o modlitwę, aby złe duchy już jej nie męczyły. Afryka Wschodnia. W miasteczku Mattuga w Ugandzie żyje ponad 40 czarowników. Ludzie przychodzą do nich, prosząc o zdrowie albo powodzenie w życiu. Czarownicy nie zrobią niczego za darmo. I tak biedni mieszkańcy stają się jeszcze biedniejsi, a czarownicy coraz bogatsi. Na szczęście w Mattuga są też misjonarze. Czarownicy boja się ich, bo misjonarze nie pozwalają oszukiwać ludzi. – Za nami stoi większa SIŁA – mówi z przekonaniem o. Wojtek. I jeszcze Tanzania, wioska Buhemba. Przerażeni parafianie przybiegli do proboszcza. „Ktoś zostawił czarnego koguta przy kościele!” – krzyczeli. – Bali się, że to czary, że to sprawka magii – mówi ojciec Maciek. – A ja im powiedziałem, że koguta trzeba po prostu zjeść. Dziś, tak jak przed wiekami, Jezus posyła swoich apostołów – misjonarzy do ludzi dręczonych przez złe duchy, złe myśli, złe wyobrażenia. I prawdziwy Bóg uzdrawia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.