Koleżanka, która coraz bardziej siedzi w moim sercu i w głowie, mieszka bardzo blisko. Uczymy się w różnych szkołach. Ona chyba jest domatorką, bo nie potrafię jej spotkać przed szkołą czy po lekcjach. Chyba bym musiał u niej zamieszkać, by zamienić z nią chociaż kilka słów. Sytuacja wydaje mi się beznadziejna. 16 latek
Nie przesadzaj i bądź pomysłowy oraz aktywny, jeśli Ci na niej zależy. Każdy, komu zależy na drugiej osobie, potrafi wyjść o wiele wcześniej rano, gdzieś tam "czatować", by potem niby przypadkiem wpaść na drugą osobę. To samo z powrotem po lekcjach. Można poczekać na ten autobus, którym ona wraca. No i chociaż być blisko, przyglądać się, mówić do niej w myślach. Możliwe, że ona marzy, byś zaczął nią rozmowę. Ty jeszcze masz prawo, by Cię paraliżowało, bo masz 16 lat. Ale pewnego dnia trzeba się będzie odważyć. Bo przyjdzie inny, zaryzykuje i będą parą.
Zadaj pytanie: