Pamiętacie „Chicharito”, czyli „Groszka”, czyli Javiera Hernandeza? Znów dał o sobie znać.
Strzelił bramkę na wagę awansu do półfinału Ligi Mistrzów. W Realu, obok wielkich piłkarskich gwiazd może nie błyszczał ostatnio, jak jeszcze kilka lat temu. Przecież kiedyś Pele nazwał go nawet nowym Messim. Teraz błysnął w najważniejszym momencie.
O „Chicharito” pisaliśmy w „Małym Gościu”. Przeczytaj TUTAJ.