Zakochałam się po uszy w koledze z klasy. Strasznie mi na nim zależy i wiem, że on też mnie lubi. Ale nie wiem, co zrobić, żeby mną też się zainteresował. Staram się z nim często rozmawiać, ale tylko czasem się udaje, bo czasem jest w jakiejś grupce i jestem wtedy zdezorientowana, a mamy trochę wspólnych tematów i największym z nich jest harcerstwo. Raz nawet rozmawialiśmy ze sobą całą przerwę! Liczę na dobrą radę. 14-latka
Kombinuj tak, by go spotykać przed wejściem do szkoły, najlepiej tak, byście przez chwilkę szli razem. Zastanów się też, czy nie mogłabyś po lekcjach niby przypadkiem iść w jego stronę. Czasami chodzi się gdzieś w okolicach, gdzie mieszka wybrana osoba. W szkole najwięcej "informacji" przekazuj mu spojrzeniem, uśmiechem, gestem. To jest możliwe, staraj się.
Podchodź czasami i pytaj go o jakieś drobiazgi szkolne, byle nawiązała się rozmowa. Upiecz np. mufinki, przynieś trochę do szkoły, poczęstuj kilka osób, w tym jego. Jedzenie zawsze dobrze działa. Skoro łączy Was harcerstwo, to chyba macie jakieś zbiórki, jakieś wspólne akcje, wiosną może biwak, latem obóz- o to można pytać, coś planować, marzyć, iść razem na jakieś podchody itd. Nie bądź nachalna, bo to chłopak ma wykazać inicjatywę, ale też nie spuszczaj oczu, pokaż, że go lubisz. Tylko szkoła i klasa to nie są dobre miejsca na zaczynanie czegoś delikatnego, lepiej poza szkołą. Może będzie jakaś harcerska akcja, dzięki której Wasza rozmowa potrwa dłużej. W szkole poświęcenie Tobie całej przerwy może być dla niego ciężkie, bo klasa może
kpić, a chłopcy tego nie lubią. Staraj się z nim zaprzyjaźnić i pamiętaj, że im wolniej się taka przyjaźń rozwija, tym jest trwalsza.
Zadaj pytanie: