Słynna "Ulica Sezamkowa" - najdłużej w historii telewizji nadawany program dla dzieci - zadebiutowała 45 lat temu, w listopadzie 1969 roku. I choć wciąż bawi w nim i uczy wiele postaci znanych od samego początku, wiele się też w programie zmieniło.
Ciasteczkowy Potwór okazuje dziś więcej opanowania i zjada czasem owoce i warzywa. Miliony dzieci oglądają obecnie "Ulicę Sezamkową" na smartfonach czy notebookach, a nie na ekranach telewizorów. W obecnej, XXI-wiecznej formie, mniej czasu przeznacza się na interakcje z prawdziwymi ludźmi na ulicy - dla dzisiejszych małych widzów te sekwencje są za mało dynamiczne.
Początkowo "Ulica Sezamkowa" praktycznie nie miała konkurencji. Dziś rywalizuje w Stanach Zjednoczonych z 84 programami dla dzieci w telewizji i niezliczonymi propozycjami dla najmłodszych, dostępnymi online. I wciąż radzi sobie dobrze, zajmując obecnie 20. miejsce w rankingu programów dla widzów w wieku od lat 2 do 5. Każdy kolejny odcinek przyciąga w USA 850 tys. widzów. Kanał "Ulicy Sezamkowej" na portalu YouTube ma milion abonentów.
Obecnie "Ulica Sezamkowa", która pojawiła się na ekranach telewizyjnych 10 listopada 1969 roku, jest popularna w wielu krajach. Ma ponad 20 wersji językowych.
Rodzice wciąż bardzo chętnie zaglądają na Ulicę Sezamkową ze swoimi pociechami. Aż 49 proc. widzów ma więcej niż 18 lat. Twórcy programu są z tego bardzo zadowoleni, wskazując na edukacyjny efekt wspólnego oglądania. Udział rodziców jest ich zamysłem i starają się wprowadzać do kolejnych odcinków znane osobistości bądź nawiązania do zjawisk kultury popularnej, które dwulatkom są jeszcze obce, ale bawią dorosłych.
Ciasteczkowy Potwór wprawdzie wciąż kocha ciasteczka, ale teraz je czasem owoce i warzywa, nawet jeśli przy okazji pożera też talerz, stół i krzesło. Kluczową postacią "Ulicy Sezamkowej" pozostaje oczywiście Elmo.