To nie zazdrość

Przeczytałam uważnie Twój list i tak sobie myślę, że mylisz niechęć, złość i żal z zazdrością. Bo z listu zrozumiałam, że nie lubisz tej dziewczyny, ona Cię drażni, bo się okropnie zachowuje i jeszcze w dodatku kręci się koło chłopaka, który jest dla Ciebie ważny. Jeśli jednak zazdrościsz jej powodzenia i umiejętności zdobywania chłopaków, to śmiej się z tego i pomyśl, jaka musi być nerwowa, ile planów obmyślać, jak traci sympatię koleżanek, jak będzie coraz mniej lubiana i coraz bardziej samotna  Podejrzewam, że to jest dziewczyna pełna problemów, kompleksów, które wycisza podrywając wielu chłopaków. Ona z jakiś powodów by chciała, aby chłopcy kręcili się tylko koło niej.  Ja myślę, że zamiast jej zazdrościć, Ty jej współczuj. Natomiast zazdrość męczy często te osoby, które nie potrafią się cieszyć tym, co mają. Więc obiecaj sobie, że będziesz się już cieszyła każdym drobiazgiem, że docenisz plusy swojego życia. Wtedy zazdrość Cię nie zamęczy.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl