Zakochałem się w klasowej koleżance, ale ona mi odmówiła chodzenia. Jednak ja czuję i wiem, że pasujemy do siebie, że to ona powinna właśnie ze mną spędzić życie. Dlatego nie odpuszczam. Piszę jej mnóstwo SMS-ów, chodzę za nią po szkole, mówię do niej czułe słówka, komplementy, nie wstydzę się mojego uczucia, cała klasa o tym wie. Niestety, to nie działa. Dziewczyna jest na mnie zła. Jak ją przekonać? 13-latek
Już jej dłużej nie przekonuj, tylko z pokorą przyjmij porażkę. Twoje życie uczuciowe dopiero się zaczyna, kto wie, ile razy spotkasz się z brakiem wzajemności. Uszanuj jej uczucia, przyjmij z godnością i spokojem jej odmowę i zachowuj się jak klasowy kolega. Jeżeli Ty ją męczysz każdego dnia, to ona musi Cię mieć serdecznie dosyć. Twoje przeczucie, że ona i tylko ona powinna być Twoją żoną może być mylne. Jeśli będziesz taki nachalny wobec dziewczyn, to nie tylko ona, ale nigdy żadna tego nie wytrzyma. Tylko Pan Bóg wie, czy kiedyś będziecie parą. Uważam, że w tej chwili jesteś niedojrzały emocjonalnie i daj dziewczynie spokój, przeproś za nachalność i zadbaj o naturalne koleżeńskie relacje.
Zadaj pytanie: