Ponad 2 miesiące temu rozstałam się z chłopakiem. Byłam o niego zazdrosna, lecz starałam się z tym walczyć. On zostawił mnie z tego powodu. Od tego czasu nie wiem, czy moje życie ma jakikolwiek sens. Nie radzę sobie. Ja ma lat 15 on 14. Oboje mamy za sobą pewne życiowe przejścia. On nie ma ojca, u mnie w domu przez pewien czas nie działo się najlepiej. Myślę, że powodem mojej zazdrości było rozstanie z jeszcze wcześniejszym chłopakiem (obecnie przyjaźnię się z nim). Zostawił on mnie nagle i od razu zaczął interesować się moją koleżanką. Wybaczyłam mu to. 15-latka
Twoje Zycie ma sens, każde ludzkie życie ma sens. Myślę, że Twoja zazdrość to był raczej tylko pretekst do rozstania. Po prostu znakomita większość chłopaków nie ma jeszcze poczucia odpowiedzialności, nie jest gotowa emocjonalnie do chodzenia. A dziewczyny bardzo często naśladują stare mężatki lub wzorce z filmów. Ty też piszesz, jakbyś miała o wiele więcej lat. Nie trać młodości, nie buduj swojego poczucia wartości w zależności od tego, czy masz chłopaka. Takie podejście i takie rozumowanie nie jest dobre. Dlatego machnij ręką, podnieś wysoko głowę, śmiej się od ucha do ucha i ciesz się życiem. Uczucie samo Cię pewnego dnia dopadnie, ale Ty go za bardzo nie szukaj. Daj sobie na jakiś czas spokój z chłopakami, wystarczy koleżeństwo lub przyjaźń.
Zadaj pytanie: