Cud czy nie cud?

 Walki na przedpolach Warszawy miały ogromne znaczenie dla wyniku wojny, a także dopiero co odzyskanej niepodległości. Zatrzymując Armię Czerwoną pod Warszawą i wiążąc jej najważniejsze siły, Józef Piłsudski mógł przeprowadzić znad Wieprza kontrofensywę. Dzięki temu te oddziały bolszewickie które były najbliżej Warszawy zostały nagle otoczone, a rosyjski odwrót zamienił się w ucieczkę. Bitwa Warszawska nie była jednak jedynym wydarzeniem tej wojny, choć na pewno przełomowym. Wcześniej Wojsko Polskie i ochotnicy obronili Lwów, następnie zdobyto Kijów. Później rozpoczął się odwrót, który zakończył się dopiero na przedpolach stolicy.

A skąd ten cud? Jest kilka wersji. Jedna nawiązuje do podobnej ważnej bitwy w czasie I wojny światowej. W 1914 roku francuskie wojska pośpiesznie przewiezione na pole bitwy taksówkami nad Marną uratowały Paryż.. Bitwę nazwano Cudem nad Marną. Pod Warszawą było podobnie. Wojsko Polskie wzmocnione ochotnikami uratowało stolicę i cały kraj mimo że przez ostatnie tygodnie nigdzie nie dało się zatrzymać wroga.

Druga wersja wyrażenia Cud nad Wisłą powstała aby zmniejszyć zasługi Piłsudskiego w Polskim sukcesie. Wreszcie trzecia wersja odnosi się do modlitw ludzi we wszystkich polskich kościołach o zwycięstwo i ocalenie. Poza tym bitwa zakończyła się w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, czyli 15 sierpnia.