nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 15.07.2013 11:31

Konkurs na wiersz patriotyczny

JPII Polish American Poets Academy z siedzibą w Wallington w stanie New Jersey w USA, ogłasza kolejny konkurs poezji w ramach obchodów 10-lecia powstania Akademii. Mowa o Konkursie na wiersz patriotyczny im. Władysławy Milczarek.

I Konkurs na wiersz patriotyczny nazwany został imieniem zmarłej w lutym 2013 r. Władysławy Milczarek. Emerytowana profesor socjologii z Łodzi była nie tylko wielką patriotką, ale i osobą niebywale serdeczną i życzliwą ludziom. Nawet, gdy mówiła o trudnych sprawach, przejęta losami jej ukochanej Ojczyzny, zawsze towarzyszyła jej nadzieja.

Jak pisze Nasz Dziennik: „...Będąc wierna Panu Bogu, miała we krwi ewangeliczną zasadę, że wiara bez uczynków jest martwa, czyniła więc dobro, od najbliższej rodziny poczynając. Zawstydzała wszystkich swą młodzieńczą werw ą obecną jeszcze w ostatnich miesiącach życia, silnie rozwinięty zmysł organizacyjny pozwalał jej na szybkie i skuteczne reakcje. Nieprawdopodobne, ile taka drobna osoba, z licznymi schorzeniami, coraz trudniej poruszająca się w granicach własnego pokoju, mogła załatwić wiele spraw, rozruszać biernych i lękliwych. Zapewne te dyspozycje serca i charakteru nie były przypadkowe – wyniosła je z domu rodzinnego, z niewielkiej mazowieckiej wsi, gdzie fundament stanowiły katolicka wiara, zasady moralne, miłość do Ojczyzny, tradycja, pracowitość, szacunek okazywany autorytetom, pomoc bliźnim, gdzie wielką wartość miała dobra książka i wspólne czytanie. Łódzkie środowisko mogłoby na ten temat napisać opasłą księgę, bo Pani Władysławie to się należy.

” Gdy już fizycznie nie mogła uczestniczyć w życiu społecznym, pisała przesłania do Polaków, redagowała pisma urzędowe, teksty protestów, także w obronie prześladowanych osób, kierowane do różnych instytucji.Utrwalała na papierze pamięć o zasłużonych ludziach. Pisała sercem o tym, co dla niej było najważniejsze – o Polsce, którą kochała jako pierwszą po Bogu. Teraz po jej odejściu tomiki wierszy wysyłane systematycznie do przyjaciół, wydawane z wielkim trudem z powodów finansowych, będą nie tylko pamiątką po Pani Władysławie, ale zobowiązaniem. Bo wzór człowieka, jakim była, jest godny naśladowania – hierarchia wartości, wierność zasadom, niezwykła wrażliwość i w konsekwencji pomoc bliźniemu bez granic, pomoc wykraczająca poza czyjąś prośbę, czyniona z własnej inicjatywy, a także skromność. „Nie spocznę, bo jeszcze żyję” – powiedziała na kilka dni przed śmiercią 87-letnia Milczarek. Cześć Jej pamięci!

Regulamin konkursu

Przesłanie do Polaków, a szczególnie do władz i przedstawicieli Narodu Polskiego, Władysława Milczarek, Łódź 2007.

- Popierajmy politykę prorodzinną wg. Wskazań Kardynała Stefana Wyszyńskiego (Polska musi być silna również demograficznie)

- Wprowadźmy zmiany w Konstytucji RP aby zabezpieczała ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci

- Popierajmy starania Polski o dokonanie zapisu w Konstytucji UE o dziedzictwie chrześcijańskim Europy

- Nie dajmy się okłamywać i zastraszać

- Nie zrażajmy się trudnościami

- Nie traćmy nadziei

- Nie pozwalajmy by media szkodziły Polsce poprzez fałszowanie historii i podawanie kłamliwych informacji

 

 

Poezja Władysławy Milczarek

 

Wzorem Pierwszej Brygady

 

Od gór do morze leci zew –

Narodu wielki głos –

Trzeba potęgi zasiać siew,

Przemieniać polski los!

 

Bez zniewolenia chcemy żyć –

Złu trzeba dać już trzeba kres –

Polska potężną musi być.

Dość biedy i dość  łez!

 

Musimy wreszcie trudem swym

Poddźwignąć Naród nasz –

I dać odprawę ludziom złym

Na dziś i przyszły czas.

 

Nie łatwo jest dla Polski żyć

W zwykłych codziennych dniach,

Ale nie wolno dalej śnić

Złotej przyszłości w snach.

 

Połóżmy życie swe na stos,

Niech nic nie zraża nas –

Od nas zależy Polski los!

Dziś, jutro – w każdy czas!

 

2007

 

 

Inwokacja nadziei

 

Polsko, Ojczyzno moja, Ty jesteś jak zdrowie –

Ile Cię cenić trzeba, ten tylko się dowie

Kto Cię stracił. Lat tyłe chodziłaś w żałobie,

W strasznych czasach faszyzmu i groźnej komuny –

Wróg nie zdołał zgnieść świętej narodowej dumy,

Nie mógł wyrzucić z serc do Polski miłości –

I niszcząc nie wyniszczył w Narodzie polskości.

Chociaż wielu Polaków okryła mogiła

Naród walczył, ażeby Polska – Polską była.

 

Aż wreszcie tak jak ongiś, dzięki swej Królowej

Ojczyzna wolna wstała z otchłani grobowej,

Lecz wolność – wszak jej niema, a kraj wśród zła tonie,

Zapomina o Bogu, o Marii na tronie,

Zapomina przykazań, bliźniego miłości.

Jest bezprawie, złodziejstwo i nędza większości.

 

Tylko w Tobie ratunek, Matko z Częstochowy –

Wiem, że dla mej Ojczyzny uczynisz cud nowy –

Że naród sie zmieni w Syna Twego wierze

I wierni Tobie staną przy Narodz sterze –

I nareszcie do władzy dojdą ludzie prawi.

Wiem, że Bóg mej Ojczyźnie będzie błogosławił.

 

2005

 

 

Dzień nadziei

 

Jeszcze nie przyszedł czas opamiętania

Dla sprzedawczyków i zdrajców Ojczyzny,

A Polska czeka nowego świtania,

Żeby zagoić wszystkie krwawe blizny.

 

Fałsz i brawura na sejmowej Sali

Zasiadły razem w majestacie prawa.

Tyle lat naszą Ojczeznę szarpali

I za to jeszcze dostawali brawa.

 

Mają majątek w banku zagranicą

Więc pewno spłyną jak ongiś korsarze,

A teraz jeszcze tak ohydnie krzyczą

I tak bezczelne, drwiące są ich twarze.

 

O, spójrz  Narodzie, utrwal ich postacie,

Niech pozostaną jak ongiś chochoły,

A znaleziony róg niech zakołacze,

Że dla Ojczyzny wstaje świt wesoły!

 

Że ta debata ostatniej dekady

Bądzie w historii jako czyn Rejtana,

Że wszystkim zdrajcom już po trzykroć biada,

Bo Naród żyje i do czynu stawa!

 

Oto nadeszły dni wielkiej nadziei

Zwycięstwa prawdy nad kłamstwa obłudą.

Bo lepsza przyszłość zaświata, zadnieje

Wszak już na nowo Polacy się budzą.

 

Wrzesień 24, 2004

 

 

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..