nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 12.05.2013 11:22

Kontakt z uzależnionym

Zaczęłam pisać z bardzo sympatycznym, inteligentnym i oczytanym chłopakiem. Jeszcze z nikim się tak dobrze nie rozumiałam. On rozumie mnie, a ja chyba jego też. Ciągle pisze, że dzięki moim listom chce mu się znowu żyć, wraca poczucie sensu. Złości się, gdy mam zajęcia i brakuje czasu na rozmowy. Ostatnio przyznał, że jest uzależniony od amfetaminy. Wystraszyłam się, ale prosi, bym nie zrywała kontaktu, bo nie ma się przed kim wygadać. Leczyć się nie chce. Jest bardzo mądry, widzę to z jego stylu pisania. Czy to coś złego, że każdego dnia spędzę na rozmowie z nim godzinkę, czasami dwie? Gimnazjalistka

Wierzę, że jest on fajnym chłopakiem, ale jednocześnie jest bardzo słabym chłopakiem. Amfetamina tak działa, że on może godzinami gadać, czy pisać, pozornie mądrze, to mogą być wspaniałe niby dyskusje, ale on nie mówi z siebie, to narkotyk go nakręca. Amfetamina daje sztuczny słowotok- z Tobą pogada tak, jak marzysz, ze sportowcem tak, jak by się znał na tym właśnie sporcie, z wyznawcą jakieś religii jakby właśnie zamierzał ją przyjąć. Zastanów się chłodno. Chłopak się uzależnił, wciąga Ciebie z swoje
problemy, które musi sam rozwiązać. Będzie Cię naciągał na długie rozmowy, które mogłabyś toczyć na żywo z innymi kolegami. Policz, ile dobrego dla ludzi i dla siebie mogłabyś wtedy zrobić. Pomoc dla niego jest jedna- leczenie. Ale on tego nie chce. Nie daj się wciągać w szantaż emocjonalny. Bo on coraz bardziej będzie Cię zapewniał, że jesteś jedyną bliską mu osoba, że tylko Tobie zależy i tylko Ty go rozumiesz. Nie jest biedny, bo narkotyki bardzo dużo kosztują. Można się leczyć bezpłatnie. W żadnych papierach nie zostanie ślad. Gdyby ktoś skręcał się z bólu, że go boli ząb, ale nie poszedłby do dentysty, to w końcu go zostawisz, bo ile można prosić i tłumaczyć. Ośrodki leczenia są coraz lepsze, specjaliści dobrzy. Czasami trzeba spaść na dno, wystraszyć się o swoje życie. Nie wolno brać na siebie zmartwień człowieka uzależnionego, bo w ten sposób ułatwia mu się dalsze branie. Dlatego ograniczaj Wasz kontakt, pisz krótko, zawsze z radą leczenia, a w końcu dalszy kontakt uzależnij od tego, czy zacznie się leczyć. Tylko tak mu pomożesz.

 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..