Najpierw byłem strasznie zauroczony i bardzo chciałem prosić ją o chodzenie. Już się prawie odważyłem i nagle mi przeszło. Chcę teraz być wolny. Tylko dlaczego jestem o nią zazdrosny? Nie lubię, gdy koło niej kręci się jakiś chłopak. Gimnazjalista
Nieustannie dojrzewasz, dorastasz. Młodsi chłopcy bardzo szybo marzą o chodzeniu, a nieco starsi już nie tak bardzo. Pewien chłopak pisał wczoraj, że gdy dziewczyna się zgodziła na chodzenie, to jemu się odechciało, bo uznał, że woli spędzać czas z kolegami. Należy mieć poczucie humoru i rozsądek. Wielu młodych woli na początku koleżeństwo i przyjaźń. Jeśli teraz nie chcesz jej o nic prosić, kręcić się koło niej, to słuchaj tego głosu. Może za kilka miesięcy znowu Ci się to zmieni. Nic na siłę w tych sprawach. A lekka zazdrość o dziewczynę, to sprawa naturalna. Dasz jednak radę nad wszystkim zapanować.
Zadaj pytanie: