nasze media Mały Gość 12/2024

Adam Śliwa

dodane 13.03.2013 15:31

Niedźwiedź który był żołnierzem

Polscy żołnierze trzymali wiele zwierząt ale najsłynniejszym jest niedźwiedź Wojtek.

 Został on odkupiony za parę puszek konserw od chłopca w Persji przez żołnierzy 22 kompanii zaopatrywania artylerii. Mały niedźwiadek był przez żołnierzy karmiony z butelki i rósł jak na drożdżach. Miś tak przywiązał się do żołnierzy, że jadał razem z nimi i mimo że miał swoją sypialnię w dużej skrzyni, to często w nocy wchodził do namiotów i przytulał się do żołnierzy. Był całkowicie łagodny. Złościł się tylko wtedy gdy ktoś przy nim przeklinał. P

rzed wyruszeniem do Włoch pojawił się problem, ponieważ Anglicy zabronili zabierania na statki jakichkolwiek zwierząt. Polacy wymyślili więc sposób. Wojtek został wciągnięty do ewidencji jako żołnierz i dostał stopień kaprala. W czasie wyczytywania nazwisk do zaokrętowania, gdy brytyjski żołnierz przeczytał kapral Wojciech Miś i zobaczył przed sobą wielkiego niedźwiedzia mocno się zdziwił... ale przepuścił nietypowego żołnierza. Wśród opowieści o Wojtku są także wspomnienia jak w czasie bitwy pod Monte Cassino pomagał nosić ciężkie skrzynie z amunicją. Ile w tym prawdy nie wiadomo, ale od tego czasu odznaką kompanii został niedźwiedź niosący pocisk. Po wojnie i rozformowaniu polskiego wojska Wojtek trafił do ogrodu zoologicznego w Edynburgu. Zmarł w 1963 roku w wieku 22 lat. Był do końca życia często odwiedzany przez byłych żołnierzy.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..