W Operze Wiedeńskiej po raz kolejny odbył się słynny bal karnawałowy.
Historia tego balu sięga monarchii Austro-Węgierskiej i cesarza Franciszka Józefa. To on po namowach artystów wiedeńskich zgodził się na zorganizowanie zabawy w nowo wybudowanym gmachu opery aby uczcić koniec karnawału roku 1877. Dziś bal ma nie mniej okazałą oprawę i jest najważniejszym z 300 bali organizowanych w Wiedniu w tłusty czwartek. Panie w okazałych długich sukniach i panowie we frakach przywracają przepych i świetność dawnych cesarsko królewskich lat. Bal rozpoczyna się zawsze w obecności prezydenta republiki Austrii.
W tym roku na bal przybyło ponad 5000 gości. Aby dostąpić zaszczytu tańczenia walca w czasie inauguracji balu pary z dziesięciu krajów: Austrii, Niemiec, Szwajcarii, Włoch, Holandii, Malezji, Portugalii, Hong Kongu, Rosji i Stanów Zjednoczonych musiały chodzić na 20 tygodniowy kurs tańca. Wśród gości balu poza władzami Austrii są gwiazdy kina, milionerzy i celebryci.