Zauroczyłam się w bardzo miłym koledze. Podoba mi się. Ale jest problem- jestem od niego sporo wyższa. Obawiam się, że będą się z nas śmiali. Dlatego sama nie wiem, co z tym robić. Mała Mi
Podpisałaś się jako Mała Mi. Ta bohaterka nigdy by sie nie przejmowała tym, czy inni się śmieją. To bardzo pewna siebie osóbka. Napisałaś, że on Ci się podoba. A czy Ty podobasz jemu? Bo może i tak by nic z tego nie wyszło, bo może on by nie chciał? Ale może i jemu zależy. Jeśli obojgu zależy to trzeba sie cieszyć. Spędzać razem czas, przyjaźnić się. Podejrzewam, że jesteście młodzi. Chłopcy rosną skokami i często później niż dziewczyny. Za jakiś czas Wasz wzrost się wyrówna, a może on będzie wyższy. Natomiast kpiny kolegów i koleżanek mogą być dla niego przykre. Chłopcy bardzo tego nie lubią, męczą się, gdy ktoś się z nich śmieje. Dlatego może w tej chwili ukryj uczucie i zwyczajnie się z nim koleguj, poznaj go bliżej, działaj mądrze, by nie narazić go na kpiny. Osoby w pełni dojrzałe, gdy są zakochane, nie liczą się z tym, że mężczyzna jest niższy. Ale do dorosłości macie jeszcze sporo czasu. Bardzo mi się podoba, że myślisz o tym, czy on nie będzie miał przykrości. To znak, że naprawdę Ci na nim zależy. Sytuacja będzie się zmieniała, bo to jedna z cech młodości. Zmieniacie szybko wygląd, zmieniacie osoby, w których jesteście zauroczeni. Dlatego wystarczy, jeśli swoim zachowaniem pokażesz mu- przez uśmiechy, ton głosu, sposób patrzenia, mówienia, że go bardzo lubisz.
Zadaj pytanie: