nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 07.08.2012 09:19

Niepotrzebne zamartwianie się

Mam świetnego chłopaka. Bywa on jednak zmęczony moimi problemami. Teraz np. zbliżają się 3 tygodnie naszego rozstania, bo jedziemy w różne miejsca. Ja się zamartwiam, już tęsknię, gadam o tym w kółko, a on podchodzi do tego naturalnie, jakby nie rozumiał, o co mi chodzi. Jak nad tym zapanować? Licealistka

Miej świadomość, ze rozwalisz pewnego dnia Wasze uczucie, jeśli nie zapanujesz nad histerią i narzekaniem. Mężczyźni mają umysł syntetyczny- widzą cel i dążą do niego. Nie rozumieją kobiecego analizowania. Już dostawałam listy od dojrzałych chłopaków, którzy pisali, że rozstają się z bardzo kochaną dziewczyną, ale nie są w stanie sprostać ich wymaganiom, ciągłym pretensjom, wydumanym problemom, które tak bardzo uprzykrzają życie. Chłopak  logicznie myśli, że trzeba chwilowe rozstanie przeżyć i jasne, że to się przeżyje. Więc gadanie na ten temat jest dla niego bez sensu. Ty też wiesz, że się rozstaniecie na 3 tygodnie i to są jakby drożdże dla Ciebie- możesz narzekać, martwic się, płakać itd. Całkowicie gubisz urok teraźniejszości, bo skupiasz się na najgorszym. Dojrzali mężczyźni znajdują swój sposób na takie kobiety. Bagatelizują, nie słuchają itd. Ale dla młodego chłopaka to jest czasami ponad jego siły. Huśtawka nastrojów, obawy, podejrzenia itd. są najpierw frapujące dla prostolinijnych chłopaków, ale w którymś momencie można mieć tego dosyć. Wniosek prosty- nie zatruwaj tego, co jest ładne. Wprowadź w to więcej humoru, śmiej się z siebie. Czasami ostrzegaj, że masz trudne dni, że niech nie bierze Ciebie serio, niech dzieli przez 4 to, co powiesz. Sama siebie rozbrajaj, najlepiej przez autoironię. Nie analizuj, czy będziecie razem za kilka lat, czy nie. Ciesz się z każdego dnia. A będzie co będzie.
Przeszłość oddaję Bożemu Miłosierdziu, przyszłość oddaję Bożej Opatrzności, a teraźniejszość Bożej Miłości- to modlitwa św. ojca Pio. Polecam, nie tylko Tobie.

 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

 


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..