Bogata przyjaciółka
Mam bogatą przyjaciółkę, zaledwie 8-latkę. Zawsze, kiedy się bawimy, ona krytykuje moje zabawki. Kiedy zobaczyła ile ja czytam, śmiała się ze mnie. Ciągle widzi biedę w moim fajnym domu. Obie dostałyśmy chomiki, ale ja mam starszą klatkę, więc gdy ją zauważyła, znowu byłam pośmiewiskiem. Co mam robić? Okraść bank czy co? 11-latka
To Ty się śmiej. I to głośno! Powiedz wesoło, że dla Ciebie sprawy pieniędzy nie są najważniejsze, bo raz się je ma, a drugi raz nie ma. Jeśli nie będziesz przyjmowała jej systemu wartości i jej toku myślenia, to ona nie będzie mogła Ci dokuczyć. Przyjaźń z tak biedną w psychicznym sensie dziewczynką niech będzie dla Ciebie treningiem na przyszłość. Bo z takimi osobami jeszcze się wiele razy spotkasz, ale nie będziesz się czuła źle, jeśli ich systemu nie przyjmiesz. Gdy po raz kolejny coś wyśmieje, to spojrzyj na nią ze współczuciem, powiedz, że jest bardzo dziecinna, że młodzież na poziomie nie przywiązuje tak bardzo uwagi do pieniędzy. Innym razem zapytaj, czy to ona te pieniądze zarabia. Nie czuj się gorsza, bo nie jesteś. Czytanie książek to wielki skarb, którego nikt Ci nie ukradnie i nie zniszczy. To ona jest biedna, bo dorośli wmówili jej, że pieniądze świadczą o człowieku. A to kompletnie nie tak. Nie będzie Ci mogła dokuczyć, jeśli Ty odrzucisz jej śmiech i pokażesz, że lekceważysz ten temat, że kochasz swój dom, rodzinkę, jesteś szczęśliwa. Innym razem jej powiedz, że gdy dorośnie, to zrozumie, że jej wypowiedzi świadczą o braku kultury, ale teraz jej wybaczasz, bo jest młoda i mało wie. Nie daj się wkręcić w tak chore myślenie. Koniecznie szukaj kontaktu z innymi dziewczynkami, bo ta mała przyjaciółka Tobą próbuje odebrać Ci radość życia. W sumie nie jest to jej wina, ktoś jej myślenie kształtuje.Ona musi być bardzo ambitna i niepewna siebie, więc wyśmiewaniem np Twojego czytania ratuje swoje małe jeszcze umiejętności. Możesz jej pokazac, ile jest piękna niezwiązanego z bogactewm.
Zadaj pytanie:
