Z okazji mistrzostw w piłce nożnej postanowiłem sfałszować dla Was jakiś obraz o tematyce sportowej. Nazywa się „Kłótnia przy kartach”. – Gdzie tu sport? – spytacie.
– Jak to gdzie? Przecież grają – odpowiem. A w każdym razie grali. To co z tego, że w karty. To też sport, podobnie jak szachy. I nawet, jak widać, wcale nie jest ten sport taki nieruchawy, jak się niektórym wydaje. Popatrzcie, jak się ci ludzie tu ruszają. Prawie jak w boksie albo w zapasach. Są też elementy szermierki, bo stojący mężczyzna po lewej wyciąga szpadę, a siedzący już wyciągnął nóż. Podobnie zrobił człowiek w czerwonym wdzianku i z głupim uśmiechem. Powiedzieć więc można, że to dyscyplina nożna (fajnie zrymowałem, co?) – choć bez piłki. Zresztą po co piłka, skoro ktoś tam trzyma jeszcze widły.
Ten ze szpadą, to prawdopodobnie mąż tej kobiety, która go powstrzymuje przed podjęciem rywalizacji sportowej, bo pewnie nie chce zostać wdową. Robi to także dziewczynka, bo pewnie nie chce zostać półsierotą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.