Leonardo znał się prawie na wszystkim. Malował, rzeźbił, ale też projektował szalone maszyny: okręty podwodne, rowery, spadochrony, a nawet helikoptery. Dzisiaj to nic nadzwyczajnego. Ale Leonardo da Vinci żył 500 lat temu. Współcześni uważali go chyba za dziwaka, a on był geniuszem.
Urodził się w miejscowości Vinci we Włoszech. Jako młody człowiek przeniósł się do Florencji, gdzie do tego stopnia używał życia, że aż wprowadzono nad nim dozór policyjny. Jako malarz i konstruktor pracował na dworach królów i książąt. Pozostawił po sobie dzieła, z których najsłynniejsze, „Ostatnia Wieczerza”, znajduje się w Mediolanie. Ostatnio jest o nim głośno z powodu książki „Kod Leonarda da Vinci”, w której naiwne historie połączono z kryminalną akcją. A wszystko z powodu złego stanu malowidła, na którym już mało co widać. W Polsce znaleźć można jeden obraz Leonarda, też bardzo tajemniczy. W Krakowie, w muzeum Czartoryskich, wisi obraz „Dama z łasiczką”, na którym dama nie trzyma łasiczki, ale gronostaja, a właściwie chyba tchórzofretkę. Do tej pory nie wiadomo. Najsłynniejsza rzeźba autorstwa Leonarda nie dotrwała do naszych czasów. Ważący 17 ton pomnik Ludwika Sforzy został przetopiony na armaty w czasie wojen włoskich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.