James Tissot, Podróż trzech mędrców, 1894
Wolałbym, żeby obraz, który widzicie poniżej, namalował, dajmy na to, Otto von Bismarck. Dlaczego? A dlatego, że o Bismarcku jeszcze nie pisałem. Niestety, on nie namalował tego obrazu, ani w ogóle żadnego, bo zajmował się czymś zupełnie innym. Ja zaś chciałem koniecznie zaprezentować Wam ten właśnie obraz, bo Trzej Królowie są na nim przedstawieni bardzo nietypowo. No i pech chciał, że autorem tego malowidła jest James Tissot, a o nim już – i to niedawno – pisałem. Dlatego nie będę powtarzał informacji z jego życiorysu. Nie napiszę, że był Francuzem i w wieku 35 lat wziął udział w Komunie Paryskiej, nie wspomnę, że potem musiał uciekać do Anglii, gdzie nazwano go James.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.