O nic się zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie. (...) Flp 4,6–9
Pan Bóg naprawdę troszczy się o jedzenie, o ubranie, o mieszkanie – mówi z przekonaniem Majka. – Kiedy z Wiktorią i Różą byłyśmy małe – opowiada – do znudzenia modliłyśmy się o brata, dom z ogródkiem i samochód, w którym się wszyscy pomieścimy. Dorośli tłumaczyli: „Tata nie dostanie kredytu, bo ma wolny zawód, jest muzykiem, a mama nie może już mieć więcej dzieci”. No i co?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.