Uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Jezusa kobietę, którą pochwycono na cudzołóstwie, i powiedzieli: „Nauczycielu, w Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty, co mówisz?”. (...) Jezus, nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, rzekł do nich: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień”. J 8, 1–11
Pochylona nad scenariuszem kolejnej sceny do nagrania, siedziałam przy pulpicie reżyserki, gdy nagle usłyszałam głosy moich „ziarnowych dzieciaków-rozrabiaków”: Albert: O, ktoś tu ma muchy w nosie.... Alicja: Lepiej mieć muchy w nosie, niż wtykać nos w cudze sprawy! Albert: Człowiek się tu troszczy i co – dostaje po nosie. Alicja: Wiesz co, Albercie, mam w nosie tę twoją troskę! Mateusz: Przestańcie wreszcie z tymi nosami, bo zaczyna mi się zbierać na katar…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.