Moi rodzice już są po rozwodzie. Lada dzień tato się wyprowadzi. Wiem, że skończą się kłótnie, które były i są okropne. Od rozwodu mamy ciągle nie ma w domu. Boję się, że gdy tato się wyprowadzi, to do domu zaczną przychodzić ciągle goście- nowi znajomi, koleżanki. Przyjaciel mamę i tak zostawił, pewnie nawiązuje nowe znajomości. Martwię się. Nastolatka
Najpierw chcę Cię zapewnić, że rodzice Cię bardzo, bardzo kochają, ale pogubili się w życiu, zajęli się sobą, nie radzą sobie ze swoimi problemami. Uznali, że nie ma sensu nieustannie się kłócić i wnet będą mieszkali osobno. Przynajmniej problem kłótni zniknie. Jeśli masz swój pokój, to staraj się, by on był dla Ciebie miejscem cichym
i bezpiecznym. Jeśli nie, to wygospodaruj kącik dla siebie, gdzie się będziesz w miarę dobrze czuła. Wiem, że Ci ciężko, że się obawiasz tego, co teraz będzie, gdy do domu będą przychodzili mamy znajomi. Nie martw się na zapas. Sama widzisz, że mamy przyjaciel zniknął. Kolejny może się wcale nie pojawić. Przez krótki czas mama może prowadzić dom pełen gości, ale to szybko minie. Widziałam takie sytuacje. Problemy podobne do Twoich ma mnóstwo dzieci! O tym się nie opowiada, bo to bardzo przykre. Zapewniam Cię, że jakoś to wytrzymasz, bo człowiek jest bardzo silny. Urządzaj swoje miejsce do pracy i do odpoczynku. Pamiętaj, że mimo takich przykrości masz prawo do śmiechu, do żartów. Ciągły smutek i zmartwienie w niczym Ci nie pomogą. Odprężaj się w szkole. W domu czasami nałóż słuchawki. Gdyby goście Ci przeszkadzali, powiedz o tym mamie. Jeśli nie potrafisz o tym mówić, to może napisz mamie list o tym, czego się boisz. Nie krytykuj w nim mamy, tylko szczerze napisz o swoich obawach. Obserwując rodziców wyciągaj wnioski dla siebie, byś swoje dorosłe życie urządziła lepiej.
Zadaj pytanie: