Moja przyjaciółka bardzo się zmienia. Zaczęła palić, pije piwo, wymądrza się, śmieje się, że ja tego nie robię, coraz częściej mi dokucza. Czasami ma dobry dzień, ale częściej jest źle. Gimnazjalistka
Takie sytuacje się zdarzały, zdarzają i nadal będą zdarzały. Możliwe, że przyjaciółka za jakiś czas zmądrzeje. Ale to może potrwać kilka lat. Nie przekonasz jej teraz, bo dojrzewającą nastolatkę trudno przekonać. Pewnie, że raz lub dwa możesz spróbować zadać jej logiczne pytania o sens palenia i picia. Absolutnie nie pozwól sobie dokuczać. Musisz czuć swoją wartość. Twardo powiedz, że masz inne poglądy, że nie zgadzasz się z jej tokiem myślenia. Rozluźnij z nią kontakty, zajmij się sobą, szukaj innych podobnych do siebie koleżanek. Czasami jej ostro odpowiedz, by się nie przyczepiała się do Ciebie. Musisz żądać szacunku dla siebie, musisz czuć pewność siebie, bo racja jest po Twojej stronie. Przygotuj sobie kilka odpowiedzi i nie daj się. Niech ona widzi, że osoba, która nie pije i nie pali jest wesoła, zadbana, zadowolona i ma nowe koleżanki! To ważniejsze, niż gdybyś jej coś tłumaczyła. A najważniejsze, byś się nie obrażała, byś na grzeczne słowa grzecznie odpowiadała, ale zaczepki ucinaj krótko, że sobie tego nie życzysz. Za kilka lat może być znowu dobrze, ale teraz idziecie różnymi drogami i dobrze wiesz, że Twoja droga jest dobra.
Zadaj pytanie: