nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 01.02.2012 22:22

Brak reakcji

Był chłopak, z którym wymieniałam w szkole cudowne uśmiechy. Po przeprowadzce widzę go już tylko w kościele. Niestety, on przestał na mnie patrzeć, nie ma już uśmiechów. Wszystko traci dla mnie sens, nie wiem, dlaczego tak się stało. Bardzo dużo płaczę… Zmartwiona 13 -latka

Jesteś na etapie dojrzewania, gdy każda prawie dziewczyna marzy o czułości, o uczuciu, o chłopaku. Ale jeszcze przez pewien czas to będą głównie marzenia. Nie mam pojęcia, co ten miły chłopak o Tobie myśli. Skoro Ty się do niego w kościele uśmiechasz, a on spogląda obojętnie, to znak, że zainteresowanie Tobą mu przeszło. Chłopcy w jego wieku często mają tak, że interesuje ich dziewczyna, nawet ją zaczepiają, a gdy ona to odwzajemni, to ich zaciekawienie przechodzi. Nie robią tego złośliwie, po prostu tak się dzieje. Przed Wami jeszcze trochę trudnych lat do dorosłości i nie byłoby wcale dobrze, gdyby teraz utworzyły się pary. Możesz o nim marzyc, ale nie wmawiaj sobie, że bez jego wzajemności nic nie ma sensu. Polecam bardzo dużo poczucia humoru, bo to najlepszy lek na męki dorastania. Bardzo gorąco polecam powieści dla dziewczyn, ale polskich autorek. Są w każdej bibliotece i nawet jeśli rok temu Cię nudziły, to w teraz może być inaczej. Tam znajdziesz wiele podobnych sytuacji. Do uczucia potrzebne są dwie osoby, a nikogo nie można przekonać, by się zakochał. Dlatego raz jeszcze uśmiechaj się, a potem nagle przestań. Nie spoglądaj na niego. A potem ostrożnie sprawdź, bo może Twój brak zainteresowania sprawi, że on będzie Cię szukał wzrokiem. Nie płacz za dużo, szkoda nerwów, gdy wokół tyle ciekawych spraw.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..