Przyjaźnimy się, wszyscy mówią, że pasujemy do siebie, rozmawiamy na portalach w czasie wolnym. W szkole raz jest cudowny, to znów odpychający. Gimnazjum zbliża się powoli do końca. Jak dać mu delikatny znak, że coś do niego czuję, że marzę o dalszym ciągu… Gimnazjalistka
Ja myślę, że warto by mu trochę namieszać w głowie i żartami wprowadzić jakiś niepokój. Nie mam pojęcia, jak wyglądają Wasze relacje. Wiadomo, że wprost niczego nie powiesz. Ale czasami zażartuj tak jakoś, że niby czekasz na coś, potem niby się wycofuj. Piszą często dziewczyny, że rozmawiają z przyjacielem na temat relacji tak ogólnie, oboje mówią sobie, o ideałach chłopaka, dziewczyny. No i tak okrężną drogą dają sobie delikatnie sygnał, że coś kiełkuje. Pochwal go czasami, pokaż, że za coś podziwiasz, że coś w nim lubisz. Wiele też się wyjaśni, gdybyś pokierowała rozmowę na temat przyszłości, że to takie przykre, że klasa sie rozejdzie, że z wieloma osobami kontakt będzie urwany. Prowokuj, mów zagadkowo, nie wprost, wiele żartami. Dasz sobie z tym radę, bo od lat dziewczyny sobie z tym radzą. Może on się tak różnie zachowuje, bo sam nie wie, co czuje do Ciebie. A może bywa nawet jakby zły na to uczucie? Wtedy ma te gorsze dni? Wśród licealistów, szczególnie tych około 18-tki bywa tak, że oboje są zakochani, oboje mocno to uczucie ukrywają i oboje okropnie sie z tym męczą. Fantastycznie uchwyciła ten moment Małgorzata Musierowicz w kilku swoich powieściach dla dziewczyn- np "Szósta klepka" "Pulpecja"- poczytaj i sprawdź. Już miałam takie listy, że jasno było widac, że oboje o sobie marzą, ale każde się maskowało i męczyło. .
Zadaj pytanie: