Pan fararz na hektarach
– Pojedzie ksiądz do Czech? – usłyszał ksiądz Darek Jędrzejski od swego biskupa. Młody ksiądz na chwilę zaniemówił, ale obiecał, że się zastanowi. Tydzień później zgłosił biskupowi, że jest gotowy do pracy w diecezji ostrawsko-opawskiej.