Rozmowa z Arkadiuszem Czartoryskim, wicemarszałkiem sejmiku województwa mazowieckiego
- Jak daleko sięga Pana wiedza o przodkach?
- W XV wieku książęta mazowieccy organizowali osadnictwo dla ochrony granicy między Prusami, Litwą a Mazowszem. Wtedy do doliny Narwi przybyli rycerze, a między nimi mój przodek. Stąd rycerskie pochodzenie i jeden z najstarszych herbów – Lubicz. Historia rodziny wiąże się z ziemią łomżyńską. Byli tam sędziowie ziemi łomżyńskiej, stolnicy, podstolnicy, posłowie na sejm elekcyjny, na przykład króla Stanisława Leszczyńskiego. Po 1918 roku, gdy powstała wolna Rzeczpospolita, mój dziadek brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Służył w pułku ułanów.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.